Definicja miłości

źródło: wikipedia

Miłość intelektualna

bardzo powszechna w naszej kulturze
szukamy partnera na podstawie kryteriów
ma być śliczna, szczupła, bogata, wykształcona, inteligentna, zdolna, kochająca dzieci, itd.
dwie osoby zawierają kontrakt w którym są wskazane warunki
„będę Cię kochał, jeśli będziesz spełniać moje warunki, zawarte w umowie.”
wszystko jest okej, miłość kwitnie, dopóki warunki są spełniane.
ten kontrakt nie musi być słowny, nie musi być nawet świadomy.
Kiedy warunek przestaje być spełniany, miłość znika.

Kiedy partner okazuje się bezpłodny, warunek umowy zostaje niespełniony, miłość ‘znika’.
Kiedy kobieta tyje 40kg po ślubie i ciąży, miłość ‘znika’.
Kiedy facet wpada w alkoholizm, miłość ‘znika’.

Miłość emocjonalna

czyli miłość oparta na emocjach
emocje nie są stałe, emocje pojawiają się, mają punkt kulminacyjny, gasną. każda emocja to sinusoida
strach, lęk, zazdrość, poczucie niepewności, nuda, pożądanie, zauroczenie, poczucie pewności, poczucie szczęścia,

-miłość emocjonalna od strony negatywnej

Jestem z Tobą, bo boję się samotności
Jestem z Tobą, bo zajmujesz mój czas i się nie nudzę
Jestem z Tobą, bo bez ciebie moje poczucie wartości leci w dół
Jestem z Tobą, bo bez Ciebie jestem nieszczęśliwy/a

-miłość emocjonalna od strony pozytywnej

Jestem z Tobą, dla tych wszystkich uniesień, pięknych chwil, zastrzyków hormonalnych
Jestem z Tobą, bo Cię pożądam.. i wiadomo co z wiązku z tym :)

kiedy emocja opada, a zawsze opada, szuka się wyzwalaczy żeby znowu ją podbić w górę – zdrada, chorobliwa zazdrość, itd.

Miłość ‘z serca’

ta o której mówił Jezus, Budda i paru innych oświeconych typów
nie ma schematu czasu, płci, nie istnieje w relacji – „powinieneś być taki/nie powinieneś być taki”
nie mam warunków, nie mam oczekiwań
to nie są związki oparte na idealnych obrazach siebie nazwajem w swoich głowach.
miłość intelektualna to: kocham cię, o ile jesteś x, y, z
miłość z serca to: kocham cię… i tyle.
to miłość oparta na akceptacji, przyjmuję wszystko takie, jakim jest.
mój obraz drugiej osoby jest zawsze taki, jaki w rzeczywistości
akceptuję to jak jest, jakie jest, co mi dajesz, jaka jesteś, jaka będziesz, jaka byłaś
przyjmuję to co dostaję.

 

Pokochałam go takiego jakim jest… rozwijając swoją miłość..nie ma więc znaczenia jaki jest…po prostu muszę z tym przez to sama przejść

Jego osobowość jedynie w tym mi przeszkadza.

Jego egoizm i różnice pomiędzy nami zbudowały mur…którego on już nigdy nie rozwali…

ja  właśnie rozwalania się uczę :)

Obym kiedyś spotkała podobnego człowieka do mnie…

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *