Kiedy rodzice szanują uczucia swoich dzieci , to dzieci uczą się szanować własne uczucia i ufać im.
Uczą się kim są. Integrują się ze swoim JA.
Stają się spójną zintegrowaną osobowością. Zdrową jednostką. Jedyną w swoim rodzaju i niepowtarzalną.
Kiedy rodzice nie szanują swoich dzieci, ich uczuć i negują je. Proces dojrzewania osobowości jest zaburzony.
To są fakty. Nie przypuszczenia.
Wierzmy tylko FAKTOM
Witam. Zostałam wychowana w bardzo skrajnych emocjach. Wychowywała mnie babcia, dominanotka, ciągle polecenia – zakazy i nakazy ale serce oddała mi cale. Na weekendy i kilka razy w tygodniu „szlam” do rodziców. ( do dziś nie wiem , dlaczego mieszkałam z babcią ). Rodzice.. u nich mogłam wszystko. Czułam zawsze olewanie i zawsze brakowało mi ich uwagi. W wyniku takiego życia stałam się osoba zależna od innych, stale poszukująca ich uwagi, a w wyniku jej braku zaczynam mieć myśli o odrzuceniu, o tym że jestem nie chciana. Nie umiem podejmować decyzji , zawsze mam wahania a w mojej głowie dosłownie zawsze mam 2 głosy które zawsze się przeciwstawiaja. Jeden się ucieszy a drugi zaraz zniszczy pozytyw negowaniem. Świat wydaje mi się obcy, jak bym nie pasowała, jakby nikt nie myślał jak ja. Szczerze to nawet nie wiem kim jestem, jaki mam charakter. Często kopiuje zachowania i wklejam je. Nawet złapałam się na tym że powtarzam nieświadomie czYjes słowa np. Usłyszane w sklepie. Czuję się jak idiot ka. Jak jakaś pieprzona maszyna wielofunkcyjna. Nawet nie mam marzeń, nie mam swoich. Chciała bym się odnalesc. Jest mi wstyd za siebie. Czuję się jak ułomna osoba która wybrała się w podróż na kraniec świata po odpowiedzi których nie ma. Czuję się też skrzywdzona, że to osoby którym ufalam ślepo zgotowali mi taki los….
P.s świetny obraz z tą latarnia. Mam identyczny nad biurkiem. Zbieg okoliczności czy mój border bez mojej wiedzy się wybrał na zakupy… od razu wpadl w oko????
Pozdrawiam ????
skad ja to znam…Moja mama do tej pory, juz wiedzac jak mnie zaburzyla, neguje moje uczucia, moje emocje, jest chyba jedyna osoba na swiecie, ktora potrafi mnie doprowadzic do takiego szalu…