Lepiej jest

Lepiej cierpieć samemu niż patrzeć na cierpienie innych.

Jestem po tygodniu terapii …w szpitalu dziennym przy Ul. Kolegialnej w Płocku.

Trafiłam tu bo chciałam tu trafić…rzuciłam pracę ,rzuciłam marzenia…bo nic nie osiągnę będąc zaburzoną.

strach nie opuszczał mnie od 5 miesięcy…pokonuję go z dnia na dzień. Targają mną traumy po śmierci mamy. Słyszę jej krzyk.

W szpitalu jestem na razie w okresie ochronnym dwutygodniowym…nie wiele mogę stwierdzić… integracja itp..

Społeczność, treningi asertywności, behawioryzmu, psycho-rysunek, psychoedukacja itp..generalnie poznaję swoje zaburzenie od podstaw…poznaję źródło i przyczyny co zmniejsza diametralnie strach…

wiedza zmniejsza strach. ZAWSZE.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *