O to moje marzenie…które za pomocą mojej ciężkiej pracy i grafiki spełnię
…znalazłam moje marzenie w tekście tym …
Trzeba stworzyć dom,
Żeby mieć do czego wracać.
Upchać miłość tam w każdy kąt.
Więc marzenia miej, bo to nie jest ciężka praca.
I kochaj, i kochaj. Zbudujesz dom.
Wybuduje dym z komina,
i rupieci pełen strych.
W kącie my, nad lampką wina
Koty trzy, koty trzy.
Gdzieś, za szafą, zadomowi się, nam świerszcz.
Jak ćmy wpadną przyjaciele,
Tylko wierz, mocno wierz, mocno wierz.
Trzeba stworzyć dom,
Żeby mieć do czego wracać.
Upchać miłość tam w każdy kąt.
Więc marzenia miej, bo to nie jest ciężka praca.
I kochaj, i kochaj. Zbudujesz dom.
Ziemię wokół zrównam z ziemią,
Głośno skrzypieć będą drzwi.
A wieczorem sen o domu,
Niech się śni, niech się śni.
Ty posadzisz, w każdym oknie złoty kwiat.
A nad nami dach i niebo.
To nasz świat, cały świat, cały świat….
ZAKOPOWER
I znajdę takiego faceta,który weźmie moją miłość i będzie ją tulił się każdej nocy…będzie ocierał moje łzy..będzie cieszył się z moich zup..
będzie jadł moje kanapki w pracy myśląc o mnie…będzie leżał w mojej pachnącej pościeli w moich objęciach…będzie mi kwiaty kupywał od tak…albo chociaż zerwie po drodze gałązkę akacji…będę mu mogła robić masaże…będzie moim natchnieniem w rysunku…będzie moich stałym lądem..będzie rozwiązywał problemy ,a nie uciekał..
Będzie moim mężem ,ale i ojcem…będzie wracał z pracy i będę mogła z obiadem i dziećmi zaprosić go do stołu…będę mogła obok niego czytać książki w łóżku…będę mogła pisać wiersze i płakać mu ramię…nie będę bała się być wrażliwą …nie będzie mnie dusił…pozwoli mi być KOBIETĄ.
Chcę stworzyć dom…ciepło rodzinne…tak jak byłam wychowana…tradycyjnie…żeby były rodzinne święta…walentynki,rocznice,niespodzianki…bym czuła ,że zdobywamy się każdego dnia…pokonujemy każdy syf,jaki się pojawi w rodzinie-razem…chociaż wiem,że ciężko będzie znaleźć takiego faceta-wierzę w to…
Chcę mężczyzny ,który będzie miał pasję,ale pozwoli mi ją również mieć…otoczy męską radą i opieką,bym mogła mu dać całą kobiecość i wrażliwość…