Nieświadomość społeczeństwa

Wiele osób, które przeszły leczenie w szpitalu psychiatrycznym twierdzi, że w żadnym innym miejscu nie spotkali się z taką troską, życzliwością i ludzkimi odruchami jak właśnie tam … nikt tam nie patrzył na nich jak na kogoś gorszego tylko chorego człowieka, któremu trzeba pomóc, okazać miłość i zrozumienie.

Kochani..nie słuchajcie swoich partnerów, którzy wstydzą się psychiatryka, wstydzą ,że macie problemy.

I To właśnie boli najbardziej podczas leczenia…ta nieświadomość społeczeństwa…to, że jesteśmy ludźmi odrzuconymi przez RODZICÓW.

To że jesteśmy dla nich LUDŹMI nie do zniesienia – to pogarsza!!! 

TYLKO my wiemy ,że to nasza choroba jest nie do zniesienia…i TYLKO LUDZIE NA PRAWDE CHORZY nie leczą się i czują się z tym świetnie, nie widząc -nie cierpią…

Stan przejściowy na początku terapii jest okropny, dlatego przez pierwszy okres leczenia pacjenci nie mogą sami wychodzić poza oddział i potrzebują miłości i wsparcia, ponieważ objawy choroby mogą się wręcz nasilić i są pod obserwacją.

Efekt terapeutyczny jest zauważalny po dłuższym czasie, ważne jednak by objawy nasilone były konsultowane. Potem przykre objawy mijają i najczęściej jest coraz lepiej. Ogólnie społeczeństwo mało wie na temat chorób psychicznych i ludzi których one dotykają. Zwłaszcza depresja .Ona dopada najczęściej ludzi wrażliwych. To okropna choroba. Bez wsparcia oraz zrozumienia otoczenia zwyczajnie zabija. Ludzie nie wiedzą co to jest terapia…do czego służy i jak przebiega…społeczeństwo odrzuca takich ludzi. CZUBEK i tyle. 

Leczą się…a nie są trendowaci…Szpital jest dla ludzi chorych jak sama nazwa wskazuje.Zdaniem mojego lekarza tylko naprawdę chory człowiek pogodziłby się ze stratą matki, ukochanej osoby…nikt się z tym nie godzi…a osoby takie jak ja…wrażliwe i z zaburzonym widzeniem świata ,są w stanie popełnić samobójstwo w panice bo mają napady lęku, które wręcz bolą fizycznie 🙁 

Ja to zrobiłam, próbowałam się zabić. Bo przecież lubię to robić. No i wg mojego byłego faceta jestem nie halo…manipuluje i mam spierdalać za to ,że chciałam się zabić…po takich słowach…jedyne co ogarnia człowieka…to strach, że znowu spotka się co? ODRZUCENIE. :(

boje się ludzi….

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *