Przeżywając ją chociaż raz w życiu – zdobywamy wiedzę jak wybudować PRAWDZIWĄ TRWAŁĄ MIŁOŚĆ.
SĄ I TACY , KTÓRZY NIE MUSZĄ ICH PRZEŻYWAĆ – POZAZDROŚCIĆ 🙂
Należy jednak pamiętać o tym by każdą RANĘ PO ROZSTANIU Powoli przepracować i zagoić,wypłakać,wycierpieć ..dopóki się nie zagoi na dobre.
Inaczej jesteśmy skazani na kolejny nieudany związek bądź zranienie czyichś uczuć, co jest najgorszą rzeczą jaką robimy nieświadomie.
Moja rana jest już prawie zagojona… w moim wypadku było to zawsze 9-12 miesięcy.. związków poważnych miałam 4 . Każdego mojego partnera kochałam. Żadnego z nich starałam się nie skrzywdzić .Dopiero przy Artim poczułam chęć poświęcenia ,zmiany i Ogromną wiarę w MIŁOŚĆ,którą wreszcie czułam ,że wybuduję..niestety ,samej nie da rady wybudować żadnej więzi i relacji. Potrzeba wzajemności,której czasami brakuje.
Śmiem twierdzić ,że mój kolejny związek po wypielęgnowaniu i oczyszczeniu rany może być już tym na zawsze chcę i będę się starać. Przytulając Artura czułam ciepło i miłość,jak kiedyś gdy przytulałam mamę,takie bezpieczne uczucie..pokochałam go..od początku.mówiłam mu to,że bardzo się tego bałam..ale kochałam go całym sercem ,kiedy mnie zostawił czułam traumę ,taką samą jak po śmierci mamy. Czułam pustkę…i traumatyczne emocje… i nie wstydzę się Tego co czułam.Natomiast Każdy człowiek zasługuje na szacunek, ja go nie miałam w związku z Arturem. Niestety.Nie szanował moich problemów… Czyli mnie.
Przedstawiam wam w skrócie etapy po rozstaniu .
W pierwszym etapie odrzucenia przez wybranka serca pojawia się ból, poczucie niezrozumienia i niesprawiedliwości. Są to bardzo trudne emocje – wpływają na pogorszenie się stanu psychicznego. Za sprawą tych emocji najszczęśliwsza osoba na świecie (zakochany) staje się w jednym momencie wrakiem człowieka (kiedy zostaje odrzucone jej uczucie). Nie potrafi sobie z tym poradzić, czuje bezsens swojego istnienia, całym swoim ciałem i umysłem odczuwa ból i cierpienie. Odczucia są bardzo podobne do tych, kiedy umiera bliska osoba. W pewnym sensie nieodwzajemniona miłość staje się swego rodzaju stratą kogoś bardzo bliskiego. Dlatego w tym czasie można zaobserwować podobne zachowania, jak u osób w początkowych stadiachżałoby.
Kolejny etap przynosi fazę frustracji i pogłębiania się rozpaczy. Nadal głównym czynnikiem motywującym do działania są silne emocje. Niezrozumienie dla całej sytuacji jest coraz większe, a odrzucony nie jest w stanie znaleźć dla niego racjonalnego wytłumaczenia. Emocje są tak silne, że zaczyna budzić się w takiej osobie gniew i wściekłość. Jest ona spowodowanaodrzuceniem miłości, ale niekoniecznie skierowana na osobę, która je odrzuciła.
W tym czasie każda osoba, która staje na drodze odrzuconego, jest potencjalnym zagrożeniem i możliwością rozładowania napięcia emocjonalnego. Dlatego też złość zostaje przeniesiona na inny obiekt, czyli każdą osobę w pobliżu, która w jakiś sposób sprowokuje nieszczęśliwie zakochaną czy zakochanego. Wybuchy złości nie są spowodowane złymi intencjami. Zwykle napięcie w osobie odrzuconej jest tak silne, że wyładowuje się ona na innych osobach, mimo że jej wściekłość skierowana jest na konkretną osobę.
Dopiero po pewnym czasie, który jest indywidualny dla każdego, frustracja powoli cichnie i do głosu zaczyna dochodzić rozum. Czas ten jest zróżnicowany ze względu na wiele czynników: cechy osobowości, siłę uczucia, wiek, płeć itp. Kiedy uczucia zaczynają przygasać, do odrzuconej osoby docierają myśli, które „tłumaczą”, dlaczego została odrzucona. W zależności od osobowości danej osoby ich charakter jest różny. Również otoczenie jest w stanie wtedy dotrzeć do takiej osoby i wytłumaczyć jej na różne sposoby, dlaczego doszło do takiej sytuacji. W tym czasie liczy się również wsparcie przyjaciół i bliskich. Jest to czas stabilizowania się emocji oraz powrotu do równowagi stanu psychicznego.
Jak już zostało wspomniane, uczucie miłości może dawać niesamowitą energię i siłę, ale może też być najcięższą karą i ciężarem. Jest jednak tak silnym uczuciem, że w momencie odrzucenia jej człowiek robi wiele rzeczy, których normalnie nie mógłby lub nie chciałby zrobić.Nieszczęśliwie zakochani od wieków popełniają samobójstwa z powodu niemożności bycia z obiektem uczuć. Również od zarania dziejów znane są zabójstwa z powodu odrzucenia miłości. Także gwałty i rozboje są powodowane niejednokrotnie odrzuceniem przez ukochaną osobę. Zatem miłość ma także swoje ciemne oblicze. Może pozwalać tworzyć piękne dzieła, rozwijać się, ale za jej sprawą można również niszczyć i mordować.