Ukochane osoby również.
Na palcach jednej ręki mogłabym policzyć prawdziwych przyjaciół.
Tylko oni przetrwali ze mną te trudne chwile…które już są za mną…
Wiem,że teraz będzie już tylko lepiej … 
Byłam dzisiaj wypisać się z terapii.
Stan : Stabilny
Zmęczona….bardzo…..nigdy w życiu nie byłam tak bardzo zmęczona….dobrze,że mieszka ze mną tato od tygodnia i spędzamy razem całe dnie…bo jak mam tą sesje ,to zapominam o jedzeniu 
Rok do przodu…we wrześniu oddam druki i zbiorę wpisy.
Udało się…pogodzić wszystko Straciłam faceta ,którego pokochałam…ale i dobrze,bo jedyne co robił to mnie dobijał…zamiast wspierać..i okazywać miłość..której nie czuł.
Teraz wszystko dociera-jak w mordę strzelił.
Niepotrzebnie wylałam tyle łez…Wiem ,że umiem kochać…i noszę w sobie miłość…to jest najważniejsze…wiem,ile mogłam mu dać…nie miałam siły…ale nie zaczekał…bo tylko o sobie myślał.Nikt w życiu mnie tak nie skrzywdził.I nie o mnie to świadczy,to nie była moja wina…że tak się zachowywałam…nie miałam siły..na nic..a chciałam ją mieć-dla Niego…dla kogoś kto mnie okłamywał i odrzucał…bez sensu…
W czwartek idę pożegnać grupę…podziękować za wspólne chwile..za wszystko…za ciężką pracę z nimi…
W piątek odbieram wypis i zajmuje się pracą…bo mam dużo zaległości.Buduje stronę i mam wiele projektów.
Siedzę po 12 h dziennie przy kompie…może to dobrze,może to źle..Czas mija..a Grafikiem się inaczej nie będzie
Ciężko jest…sama zrezygnowałam z terapii 10 dni przed…bo stan oceniłam na stabilny wraz z personelem…można więc zająć się pracą.
Najważniejsze to unikać takich ludzi jak Artur…żeby nie zaangażować w kogoś ,kto traktuje ludzi jak przedmiot..
I wszystko będzie dobrze.
Wszystko się udaje…jestem szczęśliwa…Wszystko mam pod kontrolą…prócz głupich tęsknot za nim…
Ale to normalne …
Tak bardzo chciałabym, żeby jutro mogło się to zmienić,
żebym mogła dać Ci to co chcę Ci dawać
i dostać to od Ciebie.
Tak bardzo chciałam dzisiaj Ci powiedzieć, że
mówię Ci co chcesz usłyszeć i mówię to dla Ciebie!
Tak mocno chciałam Twoich oczu, Twojej skóry,
tak bardzo chciałam Twoich dłoni,
tak mocno czułam to, tak bardzo chciałam obok być, nie myśląc ile to kosztuje,
tak mocno czułam to.
Tak bardzo byłeś mi potrzebny,
tak bardzo chciałam być,
potrzebna ci,
niezbędna!!!!
tak jak Ty mi do dziś,
tak bardzo byłeś jedynym, jak nigdy, nigdy nikt,
tak bardzo mocno chciałam z Tobą żyć ,
tak mocno byłam pewna.
czekałam kiedy powiesz mi, że
jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty
to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę,
że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne i…
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i,
nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół, i
nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że
nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce.
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i,
nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół,
ale kocham Cię! kocham! wciąż Cię kocham kurwa,
i nie znam już innych słów,
to jest zbyt trudne…
A kiedy moja miłość zgaśnie,
gdy naprawdę będę chciała iść sama. Gdy bez Ciebie będzie łatwiej, gdy bez Ciebie będę mógła być tam, gdzie
mieliśmy iść razem – zawsze, gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie.
Gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz,
gdy to stanie się nieodwracalne gdy stąd wyjdziesz,
gdy nie będę już tak bardzo chciała Cię widzieć, gdy nie będę chciała Cię słuchać, gdy nie będę z Tobą milczeć,
gdy nie będziesz czuł do mnie tego już tak mocno,
gdy pomyślisz, że chcesz iść gdzieś, nie chcesz zostać,
jeśli mimo wątpliwości to nie będzie proste, nie będzie intuicyjne, coś innego będzie dobre.
Jeśli będę musiała się odwrócić i
to co czuje zniszczyć,
nie móc o tym mówić,
jeśli będę musiała poczuć tak, musisz zrozumieć to
będzie koniec nas, koniec, dziś tak to czuję, bo..
Nie było Cię gdy moje życie spadało w dół i,
nie było Cię gdy wszystko łamało się na pół, i
nie było Cię i nie wiedziałam już gdzie jesteś, ale dobrze, że
nie wiedziałeś co u mnie, bo pękło by Ci serce.
Nie było Cię gdy moje życie spadało w dół i,
nie było Cię gdy wszystko łamało się na pół,
ale kocham Cię! kocham! wciąż Cię kocham kurwa,
i nie znam już innych słów,
to jest zbyt trudne…….
Są pewne rzeczy,które rozumie się dopiero po czasie,a uczucie odnajduje się w kimś, kto nosi w sobie dużo miłości…do ludzi,świata,siebie…
W kimś kto jest pokorny.Tzn. Dojrzały.