Dlaczego nie piszę tak często jak jest ” normalnie ” pięknie ? Tak często, jak często piszę jak jest źle i beznadziejnie… Upadki i przeciwności losu również nadają życiu sens. .. gdyby nie one nie zdrowiałabym . Ot tak ! Myślałaś ,że terapia daje Ci urlop od życia?? Oj ! ja tak myślałam !! Cholera , zapomniałam przez to wszystko jak się żyję. Zapomniałam przez liczne traumy, koszmary itp. Pogodzona z faktem, że …
DAJ NADZIEJE INNYM
Mam prośbę do was. Proszę o pomoc. Ponieważ strona ma w przyszłości dawać nadzieje i pokazywać zaburzonym z jakich poziomów startowało się z terapią, to chciałbym abyście dodali swoje historie w zakładce dodaj swoją historie Ma to na celu również pokazanie, że da się wynurzyć z dna, którym często są próby samobójcze, problem alkoholowy i inne autodestrukcyjne zachowania. Moim największym marzeniem jest być zdrową jak i zgromadzić tu osoby, które walczą z borderline, DDA, DDD lub …
Forgetting All My Troubles
Co się dzieje kiedy wpadam w ten stan wściekłości ? Taki chwiejny dzień rozpoznaję po tym,że chce mi się płakać..jestem taka rozczulona ..wzruszam się itp. To niedobry stan. Chłonę wtedy wszystko jak sucha gąbka. Muszę wtedy szybko stać się tą niedotykalską Anią !! Przykład z dzisiaj : Dzisiaj poszłam na spacer z moim chłopakiem. Siedziałam na ławce i patrzyłam jak mama buja dziecko ze swoim mężem. Zaczęłam ryczeć bo przypomniała mi się mama (pisząc …
Alkohol
3 lata , 5 miesiecy terapii.. Wbrew pozorom jest bardzo dobrze. Mam tylko nowe polecenie Pani Dr.. Robimy teraz test z alkoholem. Od poprzedniej niedzieli nie wypiłam alkoholu . Brzmi jak nałóg 🙂 Ale nie..chodzi mi o to ,że nie mogę pić w ogóle. Dotychczas spożywałam alkohol okazyjnie, a że tych okazji było sporo..to i wypitych kufli piwa również.. A to grzane wino z mamą chłopaka..a to piwo ze znajomymi, a to piwo z …
Jutro.
Kim jestem? Co czuję? Po co żyję ? Czego się boję ? Nieustannie zadaję sobie te pytania. Może nie ja sobie je zadaje, a ta druga Anna,która we mnie jest. Codziennie kurwa JUTRO. Żyję karmiąc się jedynie nadzieją, że odpowiedzi..nadejdą jutro.. Nie potrafię dzisiaj odpowiedzieć sobie na żadne z tych pytań. Nie potrafię czuć własnego istnienia. Ileż bólu w sobie przetrzymuję i w jakim celu? Dlaczego rodzice wyrządzili mi taką krzywdę i dlaczego nie wzięli …
Idę niby wprost..jednak skręcam gdzieś.
Idę niby wprost..jednak skręcam gdzieś. Czuję niepokój związany z tą chorobą. Weekend był koszmarny. Znowu dwudniowy silny atak. Tak na serio dopiero mnie puściło i odzyskuje siły. Co to do cholery jasnej jest?? skąd mi się to bierze.. nie było stresorów..albo o nich nie wiem, ale już w piątek czułam jakiś lekki migrenowy ból głowy i potem jazda.. jazda do niedzielnej nocy. Płacz i silne myśli samobójcze. Znów chciałam zostawić chłopaka i wmawiałam mu ,że to …
Witajcie w nowym roku
2015 Nowy rok, nowe możliwości, pomysły …. Nowa strona , którą stworzyłam z myślą o was . Będę ją udoskonalać wg waszych wymogów . Jak się czujecie w 2015? Powiem wam szczerze – ja doskonale. Mimo mega ciężkich świąt. bardzo źle znoszę takie rodzinne zloty. Kto ma ten ma . Ja rodzinę mam tak nieliczną, że na moim stole były dwa talerze. W tym jeden mój. Dodatkowo psia miska – pełna z okazji świąt. Było miło. Ale …
PUSTKA
Dzisiaj o pustce. Tej w nas, w naszym życiu. O tej wyimaginowanej pustce ,która pustką często nie jest. Przez cały proces zdrowienia. Przez cały okres trwania choroby. Czułam pustkę. W momencie, kiedy ją czułam – bałam się. Wywoływała ona u mnie lęk przed unicestwieniem, brakiem sensu, zagładą mojej osobowości….lęk przed śmiercią. Nie czułam aby we mnie było kilka osobowości, czułam ,że nie mam ani jednej. Toteż zawsze kiedy ta owa pustka mnie dopadała uważałam, że …