Wsparcie dla rodziców osób z pogranicza

Drodzy rodzice.

Do dziś nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo cierpicie będąc matką czy ojcem dziecka, któremu właśnie zdiagnozowano borderline.

Do dziś…,

Właśnie dostałam kolejny list od pewnej mamy, która bardzo cierpi i po przeczytaniu go po prostu w oczach zebrały mi się łzy..a w gardle poczułam ucisk i ogromny smutek.

Ból.. poczułam ból …taki egzystencjalny.

Nie rozumiałam tego bo dopiero dotarło do mnie po wielu latach jak bardzo martwiłam swoich rodziców . . . a to dlatego, że ja miałam rodziców alkoholików, którzy nie przekazali mi dobrych wartości. Raczej przyczynili się do powstania moich zaburzeń.

Dlatego nigdy nie zdawałam sobie z tego sprawy bo nie byłam rodzicem…

Po przeczytaniu tego listu wyobraziłam sobie, że moje dziecko jest chore..że tnie sobie ręce… grozi mi, że już nigdy nie wróci do domu itp.. 

Zaczęłam płakać…Bo teraz ja też jestem matką i teraz wiem, że mojej matce Pękało SERCE !!!

Była bardzo silna ! BARDZO !!!

Z myślą o was powstał pokój wsparcia. Zachęcam do rejestracji na forum i wzajemne wspieranie się w tym trudnym temacie.

Tak jak nam łatwiej być w grupie tak i wam łatwiej będzie pokonywać razem trudy codzienności.

Kliknij na poniższy link  i zarejestruj się.

http://www.forum.pogranicza.pl/index.php

Forum jest bezpłatne.

Nie wysyłam spamu i nie wykorzystuje Twojego adresu e-mail do innych celów niż kontakt  z Tobą , kiedy np. zapomnisz hasła.

TIKtak

Możesz również polubić…

2 komentarze

  1. Teresa says:

    Mam dorosłego syna który ma borderline, i olbrzymie problemy z tym związane np. praca co chwilę inna a najlepiej żeby na czarno. Problem z utrzymaniem się z odpowiedzialnością, nadużywanie alkoholu (np.w pracy) przez takie zachowania tracił ją wiele razy, obrażanie ludzi wszyscy są źli on wie lepiej jak to zrobić a tak naprawdę nie ma bladego pojęcia. Wielokrotnie rozmawialiśmy że powinien iść na terapię ale on nigdy nie ma czasu i ochoty on nie widzi problemu. Tłumaczyliśmy że traci bliskich, znajomych że wszyscy mamy go dosyć że jest dorosły i powinien sam zacząć myśleć o swoim życiu. Ja choruję na depresję bardzo to przeżywam, największym bólem jest alkohol kiedy moje dziecko jest wiecznie pijane on nie widzi problemu to ja mam

  2. renavera says:

    Tak a co mają powiedzieć potomkowie tych osobników

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *